Może to: za małe czapki (i uciskają), za dużo słońca (lekki udar), procenty w organiźmie, chęć popisania się, wyłączają myślenie i powodują, że pseudowędkarze dewastują to co zostało dla nich zrobione. Kradną np. tablice oznaczające parkingi dla wędkarzy, rozpalają grila na kładkach (wyremontowanych w tym roku) pozostawiają śmieci po swojej wizycie.
Szkoda pracy grupy osób zaangażowanych w poprawianie warunków wędkowania i szkoda pieniędzy nas wszystkich członków koła. Sami pomyślcie jak nazwać takiego ... . Poniżej przykład: